niedziela, 12 sierpnia 2012

HERBATNIKI CYTRYNOWE


Przedstawiam Wam ciasteczka dla Wszystkich tych, którzy nie lubią przesłodzonych wypieków. Dlaczego? Miejscami są.. kwaśne! :) Dobry dodatek do słodkiej herbaty. Ja upiekłam je w formie małych kwadracików. Są bardzo kruche i ekstremalnie cytrynowe. Tego nie można nie spróbować..

SKŁADNIKI:
220g  miękkiego masła
1 szklanka cukru pudru
skórka otarta z 4 cytryn
sok z jednej, dużej cytryny lub dwóch mniejszych
2 szklanki mąki
2,5 łyżki mąki ziemniaczanej
szczypta soli.

Mąki mieszamy z solą. Masło ucieramy z cukrem a następnie dodajemy skórkę oraz sok z cytryny. Dodajemy mieszankę mączną i zagniatamy ciasto. Przekładamy je na pergamin i formujemy w rulon. Zawijamy i wkładamy do lodówki na około 2h.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Odwijamy ciasto i kroimy w kawałki o grubości około 1 cm. Mój "rulon" wyszedł bardziej prostokątny, stąd przybrany przeze mnie kształt - opisywany wcześniej. Tak wycięte ciastka przekładamy na formę wyłożoną papierem. Pieczemy przez około 13-15 minut (w zależności od wielkości ciastek). Studzimy i podajemy

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Małej Cukierenki :)

CIASTO DROŻDŻOWE saute


Jak piec to na całego. W mojej magicznej szufladzie odnalazłam suche drożdże i pomyślałam: trzeba skorzystać! W ten sposób doszukałam się przepisu na prostą i klasyczną drożdżówkę bez żadnych owocowych lub inno-smakowych akcentów. Mnie najbardziej smakowała z dżemem, ale będzie też pasowała do czekolady, miodu etc. Nie jest zbyt słodka - idealna!

SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej
1 lyżeczka suchych drożdży
szklanka mleka (ok 200ml) + 1/3 szklanki
3 żółtka
60g cukru
60g masła
cukier wanilinowy
szczypta soli

50g masła
100g mąki
50g cukru

Drożdże rozpuszczamy w 1/3 szklanki mleka i czekamy około 15 minut.
Do miski dajemy mąkę, żółtka, mleko, cukry, roztopione masło i sól. Miksujemy mikserem z hakami do wyrabiania ciasta i powoli dolewamy mieszankę z drożdżami. Wyrabiamy tak ciasto przez około 15 minut dopóki nie będzie gładko odchodzić od ręki i od ścianek miski. Odstawiamy w ciepłe miesjce na około 1,5h do wyrośnięcia.
Po tym czasie przekładamy do średniej wielkości prostokątnej formy, którą uprzednio nasmarowaliśmy tłuszczem lub wyłożyliśmy papierem. Szykujemy kruszonkę: składniki z dolnej listy wygniatamy między palcami tak, aby powstały kruche i słodkie kawałki ciasta. Posypujemy ciasto drożdżowe i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut do temperatury 180 stopni.
Jjemy jeszcze ciepłą - taka najlepsza :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla WhitePlate


CYTRYNOWE MUFFINKI Z BORÓWKAMI


Kolejna historia moich zakupów.. Kupiłam borówki :) Jakoś tak nie mogłam się do nich zabrać, aż do dziś. Tak też powstały proste w wykonaniu muffinki z tymi owocami. Cudowne jest to że nie potrzeba nawet miksera a w cieście mogą pozostać grudki. W efekcie otrzymujemy pyszne śniadaniowe babeczki. Ktoś chętny?

SKŁADNIKI:
250g borówek
odrobina mąki ziemniaczanej
250g mąki pszennej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 jajko
140g cukru
starta skórka z 1 cytryny
60g roztopionego masła
250ml mleka

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami.
Borówki podsypać mąką i odstawić. W miseczce roztrzepać jajko i wymieszać ze skórką, cukrem, masłem i mlekiem. Następnie do całości dodać mąkę oraz proszek i niechlujnie wymieszać - mogą być grudki. Dodać owoce i przełożyć do formy. Piec przez 20 minut, wystudzić i zajadać!

Smacznego!

PS: Za przepis dziękuję książce "Muffinki" :)

MURZYNEK ZE ŚLIWKĄ


Kupiłam trochę śliwek to musiałam je zużyć w jakiś wartościowy sposób. Dzięki temu połowę zjadłam a połowę dorzuciłam do ciasta czekoladowego. Murzynek wychodzi lekki i puszysty dzięki dodatkowi piany z białek. Kwaskowate śliwki dają boski kontrast smaków. Nie można się oderwać..

SKŁADNIKI:
2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 opakowanie cukru wanilinowego
250g cukru pudru
200g masła
3 łyżki kakao
3 łyżki oleju
5 jajek (białka i żółtka oddzielnie)
1/3 szklanki wody
500g węgierek (zużyłam mniej)

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Formę keksową smarujemy tłuszczem i wysypujemy mąką.
Do rondelka przekładamy masło, cukry, kakao, olej oraz wodę i ogrzewamy do momentu kiedy masło się rozpuści i powstanie jednolita, ciemna masa. Studzimy.
Do żołtek powoli dodajemy mieszankę z rondelka i miksujemy. Dodajemy mąkę z proszkiem i mieszamy tylko do połączenia składników. Białka ubijamy na sztywną pianę i dodajemy do przygotowanego ciasta. Delikatnie mieszamy i przelewamy do foremki. Na wierzchu układamy węgierki - przepołowione, bez pestek, skórką do dołu. Pieczemy 50 minut. Jjemy.. nawet na ciepło :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla PrzyStole!

WANILIOWE GNIOTY


Cudowne ciastka z serii "w pięć minut". Dodatkowo nie wymagają nakładu twórczego w zakresie kształtu. Byłam na tyle leniwa.. że po prostu ugniatałam w rękach rozpłaszczałam w kształcie długiego owalu. I jak niewiele do szczęścia potrzeba :) Dodatkowo, dodatek proszku budyniowego, daje ciasteczkom niezwykle cudowną i kruchutką formę. Polecam zatapiane w konfiturce.. mniam!

SKŁADNIKI:
200g masła
200g mąki pszennej
100g budyniu waniliowego
3 łyżki cukru pudru

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Masło roztapiamy i miksujemy z cukrem pudrem. Dodajemy mąkę i budyń i mieszamy. Powstanie zbita ale łatwo formowalna masa. Na blachę wyłożoną papierem układamy  podłużne paski i delikatnie rozpłaszczamy. Powinny mieć grubość około 1 cm. Wstawiamy do piekarnika na 15 minut i pieczemy na złoto. Studzimy

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Wypieków z Pasją :)

ZAPIEKANKA MAKARONOWA ZE SZPINAKIEM I TRZEMA SERAMI


Powiem krótko.. zdjęcie nie najlepsze, ale smak boski! Miałam wrażenie że tą zapiekankę mogłaybm dziubać widelcem aż się nie skończy :) Idealna dla miłośników makaronu, szpinaku i fety. Nie sprawia dużo kłopotu więc można ją stworzyć na szybko. Przepis na sporą porcję 3-4 głodne osoby lub... jeden żarłok prawdziwy :)

SKŁADNIKI:
opakowanie makaronu penne
500g świeżego szpinaku
2 małe cebulki
2-3 łyżki oliwy z oliwek
200g fety
250g mozzarelli
50g sera typu parmezan
sól, pieprz

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Makaron ugotować zgodnie z instrukcją na opakowaniu - al-dente.
Szpinak umyć i oczyścić z łodyg. Na patelni rozgrzać oliwę i zeszklić posiekaną cebulkę. Dodać szpinak i smażyć dopóki nie zwiędnie. Następnie odsączyć i pokroić na mniejsze kawałki.
Makaron odcedzić i wrzucić z powrotem do garnka. Dodać szpinak, rozkruszoną fetę i parmezan. Wymieszać ręką (mmmm!) i przełożyć do żaroodpornego naczynia. Wierzch posypać mozzarellą. Piec przez około 20 minut. Na drugą połowę tego czasu, przełączyć piekarnik na funkcję grill aby wierzch się pięknie zrumienił.

Smacznego!

SERNICZEK Z NUTELLĄ


Powiem tak.. jest to punkt obowiązkowy dla każdego fana sernika! Nie będę ukrywać - jest bardzo słodziutki ale chciałoby się zjeść całą blaszkę na raz.. Dosłownie. Wystarczyłby widelczyk i dobry film :) Nie jest bardzo pracochłonny a wart grzechu!

SKŁADNIKI:
200g ciasteczek digestive
50g masła
łyżka nutelli
500g serka (u mnie śmietankowe almette)
2 jajka
1/2 szklanki cukru
1/3 szklanki kremówki
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1/2 szklanki nutelli

Ciastka kruszymy i łączymy z roztopionym masłem i łyżką nutelili. Formę 17x17 wykładamy pergaminem i wylepiamy dno ciasteczkową masą. Piekarnik nagrzewamy do 175 stopni.
Serek śmietankowy ucieramy z cukrem. Następnie dodajemy jajka, kremówkę oraz ekstrakt i krótko miksujemy. Dzielimy masę na pół i do drugiej dodajemy 1/2 szklanki Nutelli. Na ciasteczkowy spód wylewamy najpierw białą, a później czekoladową masę. Rysujemy zygzaki i wstawiamy do piekarnika na 30 minut. Studzimy i wkładamy na całą noc do lodówki.

Smacznego!

PS: Dziękuję Cukrowa Wróżko :))

niedziela, 5 sierpnia 2012

UCIERANE CIASTO ZE ŚLIWKAMI



Śliwkowego sezonu ciąg dalszy. Tym razem w wersji ucieranej - ekspresowej. Ciasto zawsze wychodzi  i jest pyszne. Miękkie i słodkie. Perfekcyjne do popołudniowej herbatki. Uwaga.. uzależnia!!


SKŁADNIKI:
200g bardzo miękkiego masła
200g cukru pudru
4 jajka
250g mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
800g śliwek

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Prostokątną formę (ok 20x30 cm) smarujemy tłuszczem i posypujemy bułką tartą/mąką,
Śliwki myjemy, przekrawamy na pół, wyjmujemy pestki i osuszamy
Masło miksujemy z cukrem przez około 8 minut. Powstanie gładka i puszysta masa. Kolejno dodajemy po jednym jajku, za każdym razem miksując około 2-3 minut. Powinniśmy uzyskać lekki krem. Mąkę mieszamy z proszkiem i stopniowo dosypujemy do mokrych składników (ja to robię w trzech "turach"). Należy pamiętać aby zbytnio nie miksować - tylko do połączenia! Ciasto wylewamy do formy i wygładzamy. Na wierzchu układamy śliwki - rozcięciem do góry.
Pieczemy przez około 30-40 minut do suchego patyczka.
Posypujemy cukrem pudrem.

Smacznego!

PS: Podziękowania za inspirację dla Kwestii Smaku :)



CIASTO NA MAŚLANCE Z MALINAMI I CYTRYNOWYM LUKREM


Znalazłam w lodówce maślankę, którą trzeba było szybko wykorzystać. Jak wiadomo, bardzo dobrze radzę sobie w takich sytuacjach. Dzisiaj proponuję ciasto, które będzie idealne dla osób nie lubiących przesłodzonych wypieków. Najsłodszym elementem całości jest.. lukier. Można go nie dodawać w ogóle lub bardzo ograniczyć. Ja jednak.. polałam :)


SKŁADNIKI:
3 i 3/4 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3/4 łyżeczki sody
3/4 łyżeczki soli
1 i 3/4 szklanki maślanki
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
skórka otarta z dwóch cytryn
2 szklanki malin
szklanka cukru pudru
sok wyciśnięty z 1 cytryny

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Okrągłą formę o średnicy 26 cm nasmarować tłuszczem i wysypać mąką.
Przygotować dwie miski. W pierwszej wymieszać składniki suche (mąkę, proszek, sodę i sól). W drugiej, trzepaczką wymieszać maślankę, jajka, olej i cukier. Do suchych składników dodać mokre i zmiksować tylko do jednolitego połączenia obydwu mas. Do ciasta dodać skórkę z cytryny i oprószone mąką owoce. Bardzo delikatnie wymieszać i przelać do formy. Piec przez 60-70 minut. Ostudzić.
Cukier puder wymieszać z cytryną tworząc gęsty lukier. W razie potrzeby - dosypać cukru bądź dolać soku. Przygotowaną masą polać ciasto.

Smacznego!

PS: Za przepis dziękuję Atelier Patisserie :)

CIASTKA Z M&M


Kolejny przepis z cyklu "to co dzieci lubią najbardziej" :) Ciasteczka nie dość że pyszne to robi się je dosłownie w kilka minut. Są bardzo słodkie więc nie da rady zjeść ich zbyt dużo... chociaż.. dla chcącego nic trudnego! Oczywiście robiąc wersję dla Najmłodszych, polecam groszki bez orzechów.


SKŁADNIKI:
220 g masła
1,5 szklanki cukru
2 jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
2 1/4 szklanki mąki
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka soli
400g M&M (z orzeszkami - żółte opakowanie)


Masło dokładnie ucieramy przez kilka minut z cukrem. Kolejno dodajemy jajka, ucierając po każdym z nich. Dolewamy wanilię. W oddzielnej misce mieszamy mąkę, sól i sodę. Dodajemy do płynnej masy i miksujemy tylko do połączenia się składników. Do całości należy wmieszać połowę M&M.
Na blaszce wyłożonej papierem układać kulki wielkości orzecha włoskiego. Na wierzchu układać resztę orzeszków. Należy zachować dość spory odstęp - ciasteczka, w trakcie pieczenia, rozlewają się na boki.
Piec przez około 10 minut w temperaturze 180 stopni. Odczekać chwilę i przełożyć do ostudzenia.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Moich Wypieków :)

CIASTECZKA BUDYNIOWE


Powiem Wam tak.. te ciasteczka są NIESAMOWITE! Kruchutkie, waniliowe i dosłownie (niestety...) nie można się od nich oderwać! Polecam na sytuacje awaryjne oraz małe imprezy, na które wypada przygotować jakąś szybką, słodką przekąskę. A jak zostanie... nie zmarnuje się. Amatorów nie zabraknie - obiecuję!


SMACZNEGO:
220g mąki pszennej
120g miękkiego masła
100g cukru
1 opakowanie budyniu waniliowego
2 żółtka
2 łyżki mleka

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Dużą blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Wszystkie składniki wrzucić do miski i zagnieść. Formować w kuleczki wielkości orzecha włoskiego i lekko spłaszczać na blaszce.
Piec przez 10-12 minut aż będą lekko rumiane. Po przestudzeniu posypać obficie cukrem pudrem.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Moich Wypieków  :)

KRUCHE CIASTO Z CYNAMONEM I ŚLIWKAMI


Kolejny nieodłączny element każdych wakacji.. ŚLIWKI! Nie wiem jak Wy ale ja za nimi przepadam w każdej postaci. Tym razem przedstawiam je wtopione w pyszne kruche ciasto. Wyjdzie na 100%, trzeba tylko trochę pozagniatać :) Najlepsze... jeszcze ciepłe!


SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej
2 łyżeczki cynamonu
2 łyżeczki proszku do pieczenia
250g masła
1/2 szklanki cukru
2 żółtka
2 łyżki kwaśnej śmietany
1-1,2 kg śliwek

Dużą blaszkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.
Na stolnicę wysypać mąkę, cynamon, proszek do pieczenia oraz cukier. Posiekać razem z masłem. Do całości dodać żółtka, śmietanę i szybko zagnieść. Uformować kulę i schłodzić w zamrażarce.
W tym czasie umyć śliwki, wyjąć pestki, przepołowić i osuszyć. Piekarnik nagrzać do 150 stopni.
2/3 ciasta wylepić dno przygotowanej wcześniej blachy.Na surowe ciasto wyłożyć śliwki - przecięciem do góry. Na wierzch zetrzeć resztę ciasta. Zwiększyć temperaturę do 180 stopni i piec ciasto przez około 50 minut. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem!

Smacznego :)

PS: Podziękowania dla Kwestii Smaku

BROWNIES Z MALINAMI


Do zużytkowania miałam baardzo dużo czekolady. Jakby tego było mało, jesteśmy w środku wakacji co oznacza ogromną ilość pysznych malin. Niegdyś słyszałam, że świetnie współgrają z mocno czekoladowym i bardzo słodkim brownie.. Spróbowałam, potwierdzam, polecam!


SKŁADNIKI:
200g gorzkiej czekolady
100g mlecznej czekolady
250g masła
250g cukru
4 jajka
140g mąki pszennej
50g kakao
200g malin

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Blaszkę 20x30 cm wykładamy papierem do pieczenia.
Czekoladę połamać na kawałki i razem z masłem i cukrem roztopić w kąpieli wodnej. Lekko przestudzić.
Kolejno wmiksować jajka. Mąkę z kakao przesiać i delikatnie wmieszać do masy. Następnie, bardzo ostrożnie dodajemy połowę malin. Mieszamy. Wylewamy ciasto do przygotowanej foremki i wtykamy resztę owoców. Pieczemy przez około 35 minut.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Słodkich Fantazji :)

piątek, 15 czerwca 2012

CIASTO STRACIATELLA


W każdym domu zdarzają się sytuacje, kiedy to w naszej lodówce znajdujemy produkty bliskie przeterminowania. Tak też było w moim wypadku. Dlaczego niby miałabym zmarnować cały kubek jogurtu? :) Dodatkowo, biorąc pod uwagę fakt że mam na stanie sporo czekolady, zdecydowałam się na upieczenie prostego jogurtowego ciasta z jej dodatkiem. Wyszło przepyszne.. lekkie i delikatnie wilgotne. O to właśnie chodzi! 


SKŁADNIKI:
szklanka jogurtu naturalnego
1 jajko
3/4 szklanki cukru
1/2 szklanki oleju
pół łyżeczki aromatu waniliowego
2 szklanki mąki
płaska łyżeczka sody
plaska łyżeczka proszku do pieczenia
100g posiekanej czekolady (u mnie mleczna)

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, grzanie góra-dół.
Do miski wlewamy jogurt, jajko, olej, aromat oraz dosypujemy cukier. Miksujemy na wolnych obrotach przez 30 sekund. Do masy dosypujemy mąkę z sodą i proszkiem, a następnie mieszamy łyżką. Dodajemy czekoladę i łączymy z ciastem.
Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia oraz wypełniamy przygotowanym ciastem i wyrównujemy.
Pieczemy na niższym poziomie piekarnika przez 50-60 minut do tzw. "suchego patyczka"

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Małej Cukierenki :)

KREMOWA PASTA Z KUREK



Jestem w RAJU! Zaczyna się powoli sezon na kurki. Te piękne, żółtawe grzyby absolutnie zawładnęły moim podniebieniem. Zapewniam, że jak ich cena już trochę zmaleje to będą częściej przeze mnie przyrządzane :) Na początek jednak, proponuję pyszną pastę, którą ja osobiście wyjadam łyżką prosto z patelni, lecz tak samo dobrze smakować będzie z makaronem lub na gorącej i zapieczonej z serem grzance. mmm...


SKŁADNIKI:
200g kurek
mała cebulka
łyżka masła
2 łyżki śmietany 18%
sól, pieprz

Kurki dokładnie myjemy a następnie kroimy w niezbyt drobną kostkę. Odstawiamy.
Cebulkę siekamy i podsmażamy na łyżce masła tak, aby ładnie się zeszkliła. Kiedy to nastąpi, dosypujemy kurki i czekamy aż woda z nich wyciekająca całkowicie odparuje. Na patelnię dodajemy śmietanę, mieszamy i podgrzewamy jeszcze przez kilka chwil. Doprawiamy solą i pieprzem według upodobań.

Smacznego!

MŁODE ZIEMNIACZKI Z JOGURTEM, KOPERKIEM I RZODKIEWKĄ


Przechodząc obok ulicznych straganów w oczy zaczęły rzucać mi się młode ziemniaczki. Jedyny czas w ciągu roku kiedy można je złapać w takiej cudownej ilości i.. cudownej cenie. Od jakiegoś czasu chodził mi po głowie cudowny, lekki obiad. Czy nie uważacie, że gorące ziemniaki z chłodnym jogurtem nie są czymś ponadczasowym? Jakby tego było mało, gotowe w 15-20 minut! :)


SKŁADNIKI:
0,5kg małych, młodych ziemniaczków
mały pęczek koperku
pęczek rzodkiewek
małe opakowanie jogurtu naturalnego
sól

Ziemniaków nie obieramy. Wystarczy umyć je i wyszorować szczotką pod bierzącą wodą. Wrzucić do garnka i zalać wrzątkiem. Wodę osolić i doprowadzić do wrzenia. Następnie zmniejszyć ogień i gotować przez 15-20 minut do uzyskania pełnej miękkości (w zależności od wielkości warzyw).
W tym czasie przygotować sos. Jogurt przelać do miseczki. Koperek posiekać. Rzodkiewkę umyć i pokroić w plasterki. Wszystkie składniki połączyć i wymieszać.
Ugotowane ziemniaki odcedzić i dość niechlujnie poprzekrawać widelcem (artyzm!). Polać sosem i podawać. Ja dodaję duuużo jogurtu, ale decyzja o ilości należy do was :)

Smacznego!

wtorek, 12 czerwca 2012

PIEGOWATE CIASTO Z M&M's



Zainspirowała mnie moja mama, która podesłała mi link do przepisu z dopiskiem aby upiec to dla mojego małego Emilka. Faktycznie, jest słodziutkie i wręcz wypchane kolorowymi kropkami z czekolady. Nie wiem jak Wy ale ja uwielbiam te kolorowe cukierki :) Ostrzegam.. na prawdę słodkie! Może.. gorzką herbatkę dla dorosłych?


SKŁADNIKI:
300g mąki pszennej
łyżeczka sody
125g miękkiego masła
180g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 duże jajko
150g M&M's
75g ciemnych czekoladowych groszków

Masło ubić z cukrami na jasną i puszystą masę. Dodać ekstakt, jajko i dobrze zmiksować. Dosypać mąkę i wymieszać ciasto (ja pomagałam sobie ręką - ciasto wyszło gęstei ciężkie). Dosypać groszki oraz M&M's i dobrze wymieszać. Formę do tarty o dość dużej średnicy (moja: 26cm ale może być nawet większa!) wyłożyć papierem do pieczenia i równomiernie wgnieść w nią ciasto.

Piec przez około 20 minut w temperaturze 180 stopni. Wystudzić i pokroić w trójkąty.

Smacznego!

PS: Dzięki Zuzka!

poniedziałek, 11 czerwca 2012

JOGURTOWE CIASTKA Z KAWAŁKAMI CZEKOLADY


Znowu ciastka które miały na celu smakować mojemu Mężczyźnie :) Czekolada w środku idealnie dopełnia jogurtową miękkość. Szybko się pieką i z zewnątrz przykrywa je słodka skorupka. Cudo! Skoro kubki smakowe mojego Greka je zaakceptowały to coś w nich musi być. Polecam do niedzielnej herbatki. Uwaga: składniki na solidną porcję! 2 góry ciasteczek!


SKŁADNIKI:
2 szklanki cukru
kostka masła (200g)
1 jogurt naturalny (200g)
3,5 szklanki mąki pszennej
łyżeczka sody
łyżeczka ekstraktu waniliowego
szczypta soli
2 pokrojone w kostkę mleczne czekolady

Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni. Płaską blachę przykrywamy papierem do pieczenia.
Masło utrzeć z cukrami i wanilią. Dodać jogurt naturalny i ponownie zmiksować. Dodajemy mąkę przesianą razem z sodą i szczyptą soli. Mieszamy. Na koniec dosypujemy kawałki czekolady i ponownie łączymy składniki. Ciasto będzie naprawdę lepkie i niewygodne w obsłudze, ale taki koszt ich cudnej miękkości!
Łyżką nabieramy porcje ciasta (u mnie około pół objętości łyżki stołowej) i formujemy małą kulkę. Wykładamy na blachę. Tak samo postępujemy z resztą ciasta.
Pieczemy przez około 10 minut. Ciastka będą baardzo miękkie ale już rumiane. Po chwili lekko stwardnieją, nie martwcie się :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Cukrowej Wróżki!

CIASTO Z TRUSKAWKAMI I RABARBAREM


Ok.. fota może niezbyt apetyczna ale smak.. boski! To ciasto znikało w takim zastrzaszającym tempie, że nie mogłam się skupić na zrobieniu lepszego zdjęcia. Proporcje przygotowane są na dużą blaszkę więc starczy dla wszystkich. Słodycz ciasta i kwaskowatość rabarbaru idealnie się dopełniają. Zapach w kuchni. Nie do podrobienia! Jedna rada: kupcie naprawdę dobre truskawki! Gwarancja sukcesu :)


SKŁADNIKI:
200g miękkiego masła
1 szklanka cukru
jedno opakowanie cukru wanilinowego
4 jajka
łyżeczka ekstraktu waniliowego
jedna szklanka mąki pszennej
jedna szklanka mąki ziemniaczanej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki śmietany
kilogram truskawek (odszypułkowanych i przepołowionych)
300g rabarbaru (obranego i pokrojonego w 2-3cm kawałki)
cukier puder do posypania

Piekarnik nagrzać do 160 stopni. Dużą blaszkę wysmarować masłem i wysypać bułką tartą.
Masło utrzeć z cukrami. Białka oddzielić od żółtek. Do utartej masy dodawać kolejno po jednym żółtku i miksować po każdym z nich. Dodać ekstrakt. Przesiać mąki z proszkiem, dodać śmietanę i wymieszać łyżką. W oddzielnej micse ubić białka na sztywną pianę. Dla pewności dodajcie szczyptę soli. Po minucie uzyskacie pożądany efekt :) Białka delikatnie wmieszać do ciasta. Gotową masę przełożyć do blaszki i równomiernie rozprowadzić.
Wierzch posypać truskawkami wymieszanymi z rabarbarem. Piec przez 55-60 minut. Przed podaniem posypać cukrem pudrem.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Małej Cukierenki :)





INDYK W SOSIE POMIDOROWO-BAZYLIOWYM



Cytuję moją mamę: "Nigdy w życiu nie jadłam tak dobrego sosu". Czy można prosić o lepszy komentarz! Koniecznie musicie go zrobić. Absolutny fenomen. Ja wyjadałam później sam sos, indyk był tylko ozdobą. Do garów!!!! :) Dla zachęty powiem, że przygotowanie wszystkiego zajęło mi 10-15 minut.


SKŁADNIKI;
pierś z indyka pokrojona w dość małe plasterki (jak na zdjęciu)
250g pomidorków koktajlowych
duża garść świeżej bazylii
2 ząbki czosnku
100-150ml oliwy z oliwek
małe opakowanie smietany (12%)

Pomidorki kroimy na połówki. Robimy pesto bazyliowe. Czosnek obieramy i kroimy w kostkę. Mieszamy z listkami świeżej bazylii, zalewamy oliwą i miksujemy blenderem na jednolitą masę.
Indyka kładziemy na rozgrzanej patelni z odrobiną oliwy i obsmażamy do lekkiego zrumienienia tak, aby mięso nie było surowe. Na patelnie dosypujemy pomidorki. Mieszamy i czekamy aż zmiękną i puszczą sok. Gdy to się już stanie dolewamy przygotowane wcześniej pesto i śmietanę i łączymy wszystkie składniki. Czekamy aż sos się zagotuje i podajemy z ulubionymi dodatkami. Mnie smakowało.. bez dodatków :)

Smacznego!


RISOTTO ZE SZPINAKIEM I BOCZKIEM


Chyba risotto stanie się moim ulubionym daniem! Nie jest to może najszybsze danie i wymaga trochę cierpliwości, ale warto! Tym razem w wersji ze szpinakiem i bekonem. Dla tych co oponki się nie boją! Zresztą.. czy boczek to nie białko? ;)


SKŁADNIKI:
niecała szklanka ryżu Arborio
600ml wywaru z warzyw (możecie też po prostu użyć kostki rosołowej, ale to już nie to samo..)
3 łyżki masła
100ml białego wina
mała cebulka
3-4 solidne garście świeżego szpinaku
100g boczku pokrojonego w kostkę

Cebulkę posiekać. Szpinak poddusić na patelni z odrobiną wody aż zwiędnie a następnie  odcedzić i pokroić na mniejsze kawałki. Odstawić. Pokrojony w kostkę boczek podsmażyć na patelni. Powinien być rumiany i lekko chrupiący.
Na dużej patelni roztopić łyżkę masła i zeszklić cebulkę. Dosypać ryż na patelnię i cały czas mieszając sprawić aby "wyblakł". Tym sposobem zdejmujecie skrobię przez co płyn będzie lepiej przez niego wchłaniany. Taki przezroczysty ryż podlewamy winem i czekamy aż je wchłonie. Stopniowo dolewamy bulion. Chochla bo chochli. Po każdym podlaniu czekamy aż ryż wchłonie płyn. Gdy będzie już w połowie miękki dodajemy boczek. Całość nabierze jego aromatu. Kontynuujemy podlewanie. Gdy ryż będzie praktycznie gotowy dodajemy pokrojony szpinak. Po uzyskaniu pełnej miękkości ryżu dodajemy pozostałe 2 łyżki masła i rozpuszczamy je w naszym risotto.

Smacznego!

TAGIATELLE ZE SZPINAKIEM, KURCZAKIEM, SZYNKĄ PARMEŃSKĄ I PARMEZANEM


Tym razem przedstawiam baaardzo sycące danie. Jest jednak tak pyszne, że nie można się opanować! Zawiera wszystko co kochamy: kurczaka, zieleninkę, serek i makaron mmmm... Czego można chcieć więcej? Chociaż ja, uznałam że składniki są bardzo wartościowe. Tym też sposobem mentalnie się rozgrzeszyłam!


SKŁADNIKI:
200-300g makaronu (u mnie tagiatelle)
2 piersi z kurczaka
4 garście świeżych liści szpinaku (lub więcej według uznania)
50g szynki parmeńskiej
garść tartego parmezanu
mała cebulka
mały kubeczek śmietany (12%)
łyżka masła
sól, pieprz

Makaron ugotować al-dente według przepisu na opakowaniu.
Piersi z kurczaka pokroić w dość cienkie plasterki - w poprzek. Na patelni rozgrzać trochę oliwy i podsmażyć mięso. Nie za mocno - ma być soczyste i delikatnie rumiane. Przekroić każdy kawałek na 2-3 części i odstawić. Liście szpinaku wrzucić na patelnię, podlać odrobiną wody i poczekać aż zwiędnie, a woda odparuje. Pokroić na mniejsze kawałki. Cebulkę posiekać i zeszklić na łyżce masła. Na gorącą patelnię wlać śmietankę i poddusić razem przez chwilę. Dorzucić szpinak oraz kurczaka i poczekać aż się lekko poddusi. Na koniec wmieszać ugotowany makaron i posypać parmezanem. Poczekać aż ser się lekko roztopi i... jeść drewnianą łyżką prosto z patelni! :)

Smacznego!

CYTRYNOWE TAGIATELLE Z BIAŁYMI SZPARAGAMI


Od jakiegoś czasu patrzyła na mnie książka Pascala i jego cytrynowe tagiatelle. Delikatnie je modyfikując o letnie warzywa, powstał niesamowicie delikatny obiad. Zdecydowanie polecam go fanom bardzo łągodnych smaków, które nie "rzucają się w oczy" a urzekają skromnością.


SKŁADNIKI:
200g tagiatelle
kilka białych szparagów
cytryna
mały kubek śmietany (12%)
łyżka masła
sól, pieprz

Szparagi obrać z włókien, odłamać twarde końce a następnie pokroić w około 3cm kawałki.
Makaron ugotować al-dente zgodnie z przepisem na opakowaniu. 8 minut przed zakończeniem gotowania dodać do garnka kawałki szparagów. Odcedzić.
W międzyczasie przygotować sos. Na patelni roztopić masło a następnie dodać śmietanę i sok wyciśnięty z jednej cytryny. Wszystko wymieszać i poczekać aż się nieco zredukuje. Do sosu dodać makaron ze szparagami. Wymieszać i podawać od razu

Smacznego!

czwartek, 7 czerwca 2012

SZPARAGI Z JAJKAMI W MAŚLANYM SOSIE


Szybka kolacja z pysznym sezonowym warzywem? Voila! Roboty niewiele.. Po około 20 minutach macie na talerzu cieplutkie jedzenie. Połączenie zaskakująco dobrane. To co? Skusicie się?


SKŁADNIKI:
2 kostki rosołowe (np. z lubczykiem)
ok. 600g szparagów
3 jajka
3 łyżki masła

Kostki rosołowe rozpuścić w litrze wrzątku. Szparagi umyć, odłamać zdrewniałe końce i gotować w wywarze przez około 15-20 minut. Warzywa zwiążcie i postawcie w garnku tak, aby końce wystawały ponad powierzchnię wody. Uważajcie gdyż łatwo je rozgotować! Po około 15 minutach sprawdźcie - mają być miękkie ale wciąż delikatnie chrupiące. W międzyczasie ugotować 3 jajka na twardo a następnie niezbyt drobno je posiekać.
Gorące szparagi wyjąć na ciepły talerz, posypać jajkami i polać roztopionym masłem. Doprawić solą i pieprzem według uznania.

Smacznego!

niedziela, 27 maja 2012

MAKARON ZE SZPARAGAMI I CUKINIĄ


Przedstawiam sposób na pyszny i lekki lunch. Ten makaron można zjeść na ciepło, ale.. na zimno okazuje się być bardzo pożywną sałatką. Dlatego też wyjadam go z lodówki z pudełeczka :) Nie ma z nim wiele roboty a sama przyjemność.. Smaki lata :)


SKŁADNIKI:
Szklanka makaronu razowego
szklanka startej cukinii (ze skórką)
5-10 zielonych szparagów
1/2 młodej cebulki
1 łyżka masła
1 duże jajo
2-3 łyżki serka mascarpone
sól i świeżo mielony pieprz

Makaron gotujemy wedle instrukcji na opakowaniu.
Szparagi myjemy i odłamujemy drewniane końce (same się odłamią tam gdzie trzeba). Kroimi na 2-3 cm kawałki. Cebulkę kroimy.
Na patelni rozgrzewamy masło i dorzucamy do niego pokrojone szparagi. Smażymy przez około 3 minuty aż delikatnie zmiękną. Dodajemy cebulkę i cukinię i podgrzewamy kolejne 2 minuty. Zdejmujemy z ognia. W miseczce mieszamy serek mascarpone, przyprawy do smaku oraz jajko. Dolewamy do mieszanki na patelni (uważając aby jajo się nie ścięło) i dokładnie mieszamy aż nie powstanie kremowy, zielony sos. Dosypujemy do niego makaron, mieszamy i podajemy.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Kwestii Smaku! :)

KANAPKA NORWESKA


Blogowy banał.. kanapka! Ale za to jaka :) U mnie w biurze robią taką mi prawie codziennie więc stwierdziłam, że w ramach oszczędności będę ją sobie robić sama i to w ulepszonej wersji z super zdrowym, pełnoziarnistym chlebem. Polecam na zdrowe i wartościowe śniadanko!


SKŁADNIKI:
kromka pełnoziarnistego chleba
Serek śmietankowy
kilka plasterków łososia wędzonego
plasterek cytryny
szczypiorek

Chleb smarujemy serkiem, przykrywamy wędzonym łososiem (ilość według upodobań - ja lubię duużo). Całość skrapiamy sokiem z cytryny i posypujemy posiekanym szczypiorkiem. Chlebek można też wcześniej zgrillować.. Cudowne doznanie :)

Smacznego!

KRUCHE CIASTO Z RABARBAREM


Chciałam Wam powiedzieć, że przeżywacie ze mną mój "pierwszy raz" ;) Nigdy wcześniej nie jadłam rabarbaru dlatego też to ciasto było dla mnie prawdziwym eksperymentem. Eksperymentem, dzięki któremu pokochałam rabarbar! Cudowne kwaskowate połączenie ze słodkim ciastem, gwarantuje prawdziwy raj w gębie. Mmmm.. chyba jeszcze dokupię tego cuda!


SKŁADNIKI:
2 szklanki mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 szklanki cukru pudru
3 duże żółtka
200g masła
1 łyżka kwaśnej śmietany
ok. 1 kg rabarbaru (obranego i pokrojonego w mniejsze kawałki)
6 łyżek cukru
1/2 szklanki dżemu truskawkowego

200g mąki pszennej
100g cukru
120g masła
1 cukier waniliowy

Mąkę przesiać z proszkiem i cukrem. Wkroić masło, dodać śmietanę i żółtka i szybko zagnieść ciasto. Zawinąć w folię spożywczą i schłodzić przez conajmniej 30 minut.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 stopni. Formę (20x30) wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą.
Rabarbar podsmażyć z cukrem na ostrym ogniu dopóki delikatnie nie zmięknie - około 3 minuty. Odstawić.
Schłodzone ciasto wyjąć i wylepić nim dno formy. Nakłuć widelcem i podpiec przez około 20 minut dopóki się nie zarumieni. Ostudzić i przygotować kruszonkę. Do miski włożyć wszystkie suche składniki z dolnej listy i dolać do nich gorące, roztopione masło. Wyrobić między palcami aż do powstania sypkich grudek.
Na schłodzony spód wylać przygotowany wcześniej rabarbar i posypać kruszonką. Piec przez kolejne 30-40 minut. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem. PYCHOTA!

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Moich Wypieków :)

BISZKOPTOWE CIASTO Z TRUSKAWKAMI


Sezon truskawkowy w pełni! Czas na coś lekkiego i pięknie pachnącego czyli biszkoptopodobne ciasto z moimi ulubionymi owocami. Powiem wam szczerze, że znikło niedługo po tym jak je zrobiłam. JEst to chyba jego najlepszą rekomendacją! Domownicy zachwyceni :) Idealne na podwieczorek do herbatki..


SKŁADNIKI:
3 jajka
3/4 szklanki cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka mąki
truskawki

Białka ubić na sztywno. Powoli dodawać cukier, cały czas miksując. Następnie, dodawać kolejno żółtka nie przestając ubijać. Dodać mąkę z proszkiem i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką. Wylać do formy o średnicy 26 cm, wyłożonej papierem do pieczenia.
Udekorować truskawkami.
Piec przez około 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Smacznego!

MAŚLANE CIASTO ŚMIETANKOWE Z JABŁKIEM


To dla odmiany coś jesiennego. Na oknie "patrzył się na mnie" nadmiar jabłek.. Oto prosty sposób na upieczenie spontanicznego ciasta. Wyszło pyszne, ale słodziutkie :) Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy nie boją się cukru. Od razu pobudza do życia!


SKŁADNIKI:
2,5 szklanki mąki
3 jajka
pół szklanki cukru
2 łyżeczki esencji waniliowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
200g kwaśnej śmietany
125 roztopionego masła
2 duże jabłka (obrane i pokrojone w kostkę)
2 łyżki brązowego cukru
1,5 łyżeczki cynamonu

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Średniej wielkości prostokątną formę ( u mnie 20x30) wyłożyć papierem do pieczenia.
Mąkę wymieszać z proszkiem, odstawić. Jabłka wymieszać z cynamonem i brązowym cukrem.
Jajka utrzeć z cukrem na jasną i puszystą masę. Dodać śmietanę, masło i esencję waniliową, dobrze zmiksować. Wsypać mąkę i na najwyższych obrotach, utrzeć tylko do połączenia się składników.
Przelać do formy i posypać po wierzchu przygotowanymi jabłkami. Piec przez około 40 minut - do suchego patyczka.

Smacznego!

PS: Dziękuję Słodkim Fantazjom! :)

MINI TARTY ZE SZPARAGAMI I MASCARPONE


Przyszedł sezon na szparagi! Biorąc pod uwagę fakt, że można je nabyć przez krótki okres w roku postanowiłam trochę poeksperymentować. Jako pierwszą przedstawiam wersję "imprezową", która na pewno sprawdzi się w potrzebie.. uratowania przed nadmiarem % ;)


SKŁADNIKI:
1 płat gotowego ciasta francuskiego
kilka zielonych szparagów
120g mascarpone
3 łyżki tartego parmezanu
sól, pieprz
roztrzepane jajko

Piekarnik nagrzewamy do 210 stopni i szykujemy blachę wyłożoną papierem do pieczenia.
Ciasto francuskie dzielimy na kwadratów i rozkładamy na papierze. Brzegi delikatnie zawijamy do środka.
W miseczce mieszamy mascarpone, parmezan, sól oraz pieprz. Tak przygotowaną masą smarujemy kawałki ciasta. Szparagi myjemy, odłamujemy twarde końce (same się złamią w odpowiednim miejscu) i kładziemy na masie serowej. Brzegi ciasta smarujemy skłóconym jajkiem.
Pieczemy przez około 15 minut! UWAGA! Nie zapomnijcie, bo 3 minuty dłużej mogą już wiele zmienić. Ja (jak widać na zdjęciu..) ledwo zdążyłam ;)

Smacznego!

ŚNIADANIOWE CIASTO Z TRUSKAWKAMI


Pewnego wieczora, Kamilka pomyślała: "a gdybym tak zrobiła proste ciacho i zjadła je ze smakiem na śniadanie?". Jak pomyślała - tak uczyniła i zachwycona była :) Szczerze? Polecam wszystkim niedzielnym leniuchom. Wkład pracy jest praktycznie żaden a jaka pychota. Ja sobie jeszcze posmarowałam dżemem..


SKŁADNIKI:
200g masła
200g drobnego cukru
4 jajka
200g mąki pszennej
60g mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka esencji waniliowej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
truskawki do ułożenia na wierzchu ciasta

masło utrzeć z cukrem i wanilią na puszystą masę. Dodawać kolejno po jednym jajku, miksując dokładnie po każdym z nich. Mąki z proszkiem przesiać i wmieszać delikatnie łyżką tak, aby powstała gładka i delikatna masa. Keksówkę nasmarować masłem, wysypać bułką i wypełnić przygotowanym ciastem. Truskawki oczyścić. Większe owoce przekroić na pół. Ułożyć na wierzchu ciasta i delikatnie docisnąć.
Piec przez około 50-60 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla WhitePlate!

niedziela, 6 maja 2012

CZARNO-BIAŁY SERNIK Z NUTELLĄ, BITĄ ŚMIETANĄ I TRUSKAWKAMI



Zaczynamy sezon truskawkowy! Na początek wybrałam sernik. Powód? Poszłam do supermarketu i ser był na przecenie :) Dodatkowo wykorzystałam nadmiar czekoladowego kremu z poprzednich wypieków no i użyłam moich ukochanych owoców.. Niebo w gębie, a pracy wcale nie tak dużo jakby mogło się wydawać!


SKŁADNIKI:
200g kruchych czekoladowych ciasteczek
50 g miękkiego masła
łyżka kakao
łyżka Nutelli

500g twarogu potrójnie zmielonego
1 białko jajka
3/4 szklanki cukru
kopiasta łyżka Nutelli

300g świeżych truskawek
200g konfitury truskawkowej
250ml bardzo zimnej śmietanki 30%

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Dno formy o średnicy 22cm wyłożyć papierem do pieczenia.
Ciasteczka pokruszyć i dokładnie zagnieść z masłem, kakao oraz Nutellą. Powstałą masą wyłożyć dno formy i wstawić do lodówki na około 30 minut.
Twaróg zmiksować z białkiem i cukrem, tak, aby powstała gładka masa. Odłożyć około 1/3 masy i dokładnie wymieszać z kremem czekoladowym i wyłożyć na schłodzony spód ciasteczkowy. Wyrównać. Na to wyłożyć białą część masy serowej i również wygładzić. Wstawić do pieca i natychmiast zmniejszyć temperaturę do 120 stopni. Piec 45 minut. Wyjąć i ostudzić.
Na ostudzoną sernikową bazę wyłożyć prawie całość przygotowanej konfitury oraz plasterki truskawek.
Śmietanę ubić na sztywno i pokryć warstwę owocową. Wierzch ozdobić wzorkami z konfitury i świeżymi owocami. Przed podaniem porządnie schłodzić i wyjąć z obręczy.

Smacznego! :)

PS: Podziękowania za inspirację dla Kwestii Smaku



CHOCOLATE CHIP SHORTBREAD



Szukałam szybkiego przepisu dla każdego, nawet niezbyt doświadczonego kucharza. Oto i on :) Czekoladowa pychotka gotowa w maksymalnie 30 minut! Nie potrzebujecie nawet miksera - jedynie miskę, formę i kawałek papieru do pieczenia. Składniki są tak podstawowe, że prawdopodobnie nie będziecie musieli nawet wychodzić do sklepu! Czy nie o to właśnie chodzi? :)


SKŁADNIKI:
150g mąki pszennej
25g mąki ziemniaczanej
125g masła
40g drobnego cukru
tabliczka mlecznej czekolady pokrojona w drobną kostkę
posypka: łyżka drobnego cukru + odrobina cynamonu

Piekarnik nagrzać do 160 stopni.
Mąki przesiać i dodać masło. Wyrabiać palcami aż do uzyskania konsystencji kruszonki. Dodać cukier, czekoladę i zagnieść. Kwadratową formę o bok 18 cm pokryć papierem do pieczenia. Powstałe ciasto równomiernie wgnieść w foremkę. Nakłuć widelcem i posypać połową przygotowanej posypki. Piec na złoty kolor przez około 20-25 minut. Po wyjęciu posypać pozostałym cukrem.
Ostudzić i pokroić na 12 kwadratów.

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Moich Wypieków :)

sobota, 5 maja 2012

CIASTO ZE ŚLIWKAMI, MASĄ SEROWO-BUDYNIOWĄ ORAZ KRUSZONKĄ


Będąc na typowej wycieczce w sklepiku osiedlowym, zakupiłam paczkę mrożonych śliwek z zamysłem odnalezienia dla nich jakiegoś aromatycznego wykorzystania. Po upieczeniu moje doznania były mieszane... Wynikały one jednak z tego że spróbowałam tego ciasta na ciepło. Wystudzone jest o niebo lepsze i pyszne! Połączenie smaków dość niecodzienne - nigdy bym nie pomyślała o zestawieniu śliwek z posmakiem sernika ;) Nie żałuję jednak wyboru i polecam wszystkim, którzy tęsknią za jesiennym, śliwkowym sezonem...


SKŁADNIKI:
200 g miękkiego masła
1 szklanka cukru
4 jajka
kilka kropli aromatu cytrynowego
1 1/2 szklanki mąki pszennej
2 łyżeczki cukru wanilinowego
2 łyżeczki proszku do pieczenia

400g sera śmietankowego
opakowanie budyniu waniliowego ugotowane na 300ml mleka
kilka kropel ekstraktu waniliowego
80g cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego

1/2 szklanki cukru
130g miękkiego masła
szklanka mąki (lub nieco więcej)

500g rozmrożonych i odsączonych śliwek (oczywiście świeże najlepsze!)

Suche składniki z pierwszej listy wymieszać. Masło ubić z cukrem i aromatem na jednolitą masę i kolejno dodawać jajka, miksując po każdym z nich. Dosypać suche składniki i krótko zmiksować - tylko do połączenia się składników. Ciasto wylać do prostokątnej blachy o wymiarach ok. 20x35 cm, natłuszczonej i wysypanej bułką tartą.
Ser utrzeć razem z ugotowanym i ostudzonym budyniem, ekstraktem i cukrami. Powstanie serowa masa o konsystencji budyniu. Pokryć nią ciasto, które już znajduje się w blaszce a następnie ułożyć na niej przepołowione śliwki.
Do miseczki wsypać cukier, mąkę oraz masło. Rozrobić palcami. Powinna powstać kruszonka. Jeśli ciasto nadal jest bardzo zwarte i lepkie to należy dosypać mąki. Powstałymi grudkami posypać śliwkowy wierzch. Tak przygotowane ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 175-180 stopni i piec przez 50 minut.
Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem. Pycha!

Smacznego! :)

PS: Za inspirację dziękuję Słodkim Fantazjom!

PROSTA SAŁATKA Z TUŃCZYKIEM


Tę sałatkę zawszę będę kojarzyć jako "standard" mojej mamy :) Uwielbiam ją i zawsze uwielbiałam. Nie wymaga wiele zachodu, co jest jej niesamowitym atutem. Ostatnio chyba brakuje mi jakichś rybnych pierwiastków, gdyż przejawiam nieodpartą "chcicę" na tuńczyka. Hmmm... Nie dziwicie mi się chyba dlaczego od razu sięgnęłam po ten przepis :)


SKŁADNIKI:
1 duża papryka lub dwie mniejsze - wykorzystuję zwykle czerwoną i żółtą
pół małej kapusty pekińskiej
mała puszka kukurydzy
puszka tuńczyka w sosie własnym
2-3 kopiaste łyżki majonezu - ZASZALEJMY :D
pieprz

Paprykę kroimy w średniej wielkości kostkę. Kapustę dokładnie szatkujemy. Kukurydzę oraz tuńczyka odsączamy. Łączymy wszystkie składniki z majonezem i dokładnie mieszamy. Doprawiamy pieprzem według uznania i wkładamy do lodówki, najlepiej na całą noc, aby składniki się "przegryzły". Podajemy ze świeżym pieczywem i rozkoszujemy się chwilą :)

Smacznego!

NUTELLA BANANA BREAD


Ci co mnie znają, dobrze wiedzą - Kamilka jest wielką miłośniczką Nutelli! Tym razem działałam również pod pretekstem dawnego zamówienia na "..ale z Nutellą!" :) Oto i efekt. Szczerze? Myślałam, że czekoladowe doznania będą bardziej wyraziste. Niemniej jednak, pierwszy raz robiłam Banana Bread i całkiem mi smakuje :) Oczywiście to kwestia gustu.. spróbujecie?


SKŁADNIKI:
1 3/4 szklanki mąki
1 łyżeczka sody
1/3 łyżeczki cynamonu
1 szczypta soli
2 duże jajka
1 szklanka cukru
1/2 szklanki oleju
2 dojrzałe banany
2 kopiaste łyżki Nutelli + mały zapas do "kleksów" :)
2 łyżki kwaśnej śmietany

Połączyć wszystkie suche składniki. Banany zmiksować blenderem ze śmietaną - oczywiście możecie też użyć widelca. W oddzielnej misce ubić jajka z cukrem na puszystą i jasną masę. Następnie dolać olej, bananową miksturę, Nutellę i dobrze zmiksować. Stopniowo dosypywać składniki suche do mokrych, pamiętając aby mieszać je tylko do momentu połączenia się składników.
Powstałe ciasto przelać do średniej wielkości keksówki, natłuszczonej i wysypanej bułką tartą. Piec przez około 55 minut aż do suchego patyczka w temperaturze 180 stopni!

Smacznego! :)

KRUCHE CIACHO Z OWOCAMI I BUDYNIOWĄ PIANKĄ


To ciasto patrzyło ana mnie już od na prawdę długiego czasu. W wyniku tego w końcu je upiekłam! Nie żałuję, aczkolwiek następnym razem.. dodam mniej cukru (w przepisie podaję już zmniejszone proporcje). Tak moi drodzy - okazuje się, że nawet dla mnie (cukroholika) coś może być za słodkie. Nie mniej szczerze polecam jako lekkie i wiosenne ciasto do popołudniowej herbatki :) Pianka lżejsza niż ptasie mleczko! Mój braciszek wyjadał.. bez spodu :)


SKŁADNIKI:
2,5 szklanki mąki pszennej
250g zimnego masła
2 łyżeczki proszku do pieczenia
3 łyżki cukru pudru
5 żółtek

5 białek
3/4 szklanki cukru
2 opakowania budyniu waniliowego bez cukru
1 opakowanie cukru wanilinowego
1/2 szklanki oleju słonecznikowego
puszka brzoskwiń

Ze składników z pierwszej listy zagnieść ciasto. W razie potrzeby dodawać trochę zimnej wody, ciasto będzie wtedy lepiej "współpracować". Powstałą kulę dzielimy na 2 części - około 60% i 40%. Obydwa kawałki pokrywamy folią spożywczą i zamrażamy.
Po około 20 minutach wyjmujemy większą część i wykładamy nią blaszkę, nasmarowaną wcześniej masłem i wysypaną bułką tartą, o wymiarach około 20x30 cm. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około 20 minut. Odstawiamy od przestygnięcia.

W tym czasie szykujemy piankę budyniową. Białka ubijamy na sztywno. Pod koniec zaczynamy powoli dodawać cukier, nie przerywając miksowania. W ten sam sposób dodajemy kolejno: budynie, cukier wanilinowy oraz olej. Powstałą masą pokrywamy ostudzone ciasto.
Brzoskwinie odsączamy i kroimy w kostkę. układamy na piance i lekko dociskamy dłonią do środka. Pozostałą część ciasta wyjąć i zetrzeć na tarce  tworząc kruszonkę. Posypać nią ciasto i ponownie włożyć do piekarnika, tym razem na około 30-40 minut. Wystudzić i podawać :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla CakeTime :)


KRUCHE ROGALIKI Z MAKIEM


Maj rozpoczynam może mało wiosennym akcentem, ale jakim pysznym! Znalazłam w szufladzie puszkę pełną masy makowej i pomyślałam - zróbmy z niej użytek! Tak też powstały te małe, polukrowane cuda. Ciasto jest cienkie i kruchutkie, a wnętrze wypchane nadzieniem po same brzegi. Mojej rodzince bardzo smakowało - polecam wszystkim fanom makowców, jako nietuzinkową ich alternatywę.


SKŁADNIKI:
2 1/4 szklanki mąki pszennej
200g masła
2 zółtka
w czubata łyżka kwaśnej gęstej śmietany
1/4 szklanki cukru pudru (dałam drobny cukier do wypieków i też było dobrze)
szczypta soli

pół puszki masy makowej (użyłam Bakalland i polecam!)
garść lub dwie rodzynek
50g płatków migdałowych
odrobina ekstraktu z wanilii

Ze składników z pierwszej listy szybko zagnieść ciasto i dobrze schłodzić. Ja działałam w trybie ekspresowym (zamrażarka..), ale polecam 3-godzinne leżakowanie ciasta w lodówce. Jeśli w trakcie zagniatania będzie się rozpadać dodać jeszcze trochę śmietany.
W międzyczasie doprawić masę makową. W tym celu wymieszać ją z rodzynkami, migdałami oraz ekstraktem z wanilii. Możecie również dodać posiekane orzechy - ja nie mogę jako (niestety) orzechowy alergik..
Schłodzone ciasto rozwałkować na grubość około 2 mm. Używając dużej okrągłej tortownicy, wyciąć okrąg z ciasta i podzielić go na 8 kawałków tak jak pizzę. Około centymetr od końca zaokrąglonego brzegu ułożyć sporą łyżeczkę nadzienia i zawijać w kierunku szpica (chcemy, aby nasze ciacha były porządnie naładowane makiem!). Odkładać na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia. Ciastka nie rosną więc warto ułożyć je dość ciasno.
Gotowe rogaliki wsadzić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni i piec około 15 minut.
Z cukru pudru i małej ilości wody przygotować lukier i zatapiać w nim ostudzone rogaliki. Odczekać aż do wystygnięcia i zajadać :)

Smacznego!

PS: Za inspirację dziękuję Dorocie z MW :)

sobota, 21 kwietnia 2012

KLASYCZNY "DEWOLAJ" Z PIECZONYMI FRYTKAMI


Dziś przedstawiam wam absolutny klasyk, który chyba nigdy mi się nie znudzi! Kurczak nadziany masłem i ziołami w złocistej panierce podany z pysznymi i nieco zdrowszymi frytkami. Mój mężczyzna przepada za tym zestawieniem, a uwierzcie mi nie jest prosto zadowolić jego podniebienie - wybredna istota :) Idealny zestaw na weekendowy obiadek!


SKŁADNIKI:
2 filety z piersi kurczaka
masło
pietruszka
sól, pieprz
mąka
2 jajka
2 łyżki mleka
bułka tarta
olej do smażenia

5 dużych ziemniaków
oliwa z oliwek
oregano

Ziemniaki obrać i pozostawić w zimnej wodzie.
Filety przekroić w połowie grubości i każdy powstały filet rozpłaszczyć i rozbić tłuczkiem na cienkie plastry. Należy uważać, żeby nie uszkodzić struktury mięsa. Powinno osiągnąć grubość około 0,5 cm. Delikatnie natrzeć solą i pieprzem. Na środek każdego filetu, położyć kawałek masła i posypać posiekaną pietruszką. Zawinąć wzdłuż dłuższej krawędzi i owinąć folią spożywczą. Tak przygotowane piersi włożyć na około 30 minut to zamrażalnika.
W tym czasie pokroić ziemniaki w cienkie paski. Dokładnie osuszyć i obtoczyć w oliwie i oregano. Położyć je na wyłożonej papierem blasze i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Nie mierzyłam czasu - tak szczerze mówiąc :) Poczekajcie aż frytki będą miękkie i rumiane.
Jajka skłócić z mlekiem. Mąkę i bułkę wysypać na dwa oddzielne talerze. Filety obtaczać w mące, jajku, mące, jajku a następnie bułce tartej. Smażyć na dobrze rozgrzanym, głębokim oleju na średnim ogniu. Najlepiej gdyby były całe zanurzone w tłuszczu, wtedy usmażą się równomiernie.
Wyjąć frytki, posolić i podawać z kotletami! Włala :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Palety i Kwestii Smaku

czwartek, 19 kwietnia 2012

KAKAOWY PIERNIK Z POWIDŁAMI


Kwiecień jest dla mnie naprawdę ciężkim miesiącem. Możecie to zresztą zauważyć po ilości wpisów. Znalazłam jednak chwilkę czasu . Wiem, że to może mało wiosenny przepis, ale moja chcica na pierniki nie zna ostatnio granic. Dlatego też wypróbowałam nowy przepis. Zachwycający! Prostota wykonania i cudowny aromat :) Po raz pierwszy dodawałam konfiturę do surowego ciasta i stwierdzam, że dało pyszny efekt! Do wypróbowania dla każdego.


SKŁADNIKI:
180 g mąki
kopiasta łyżka kakao
180g cukru
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
łyżeczka cynamonu
łyżeczka mielonego imbiru
2 łyżki przyprawy do piernika
200g masła
4 łyżki golden syrup
4 jajka
200g + 200g powideł śliwkowych
100g czekolady (u mnie zmiksowana gorzka i mleczna)

Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Keksówkę wysmarować masłem i wysypać bułką.
Do miski przesiać mąkę, kakao, proszek do pieczenia, sodę, cynamon, imbir i przyprawę do piernika. Masło zmiksować z syropem a następnie dobrze utrzeć z cukrem. Następnie, na zmianę, dodawać jajko i wymieszane sypkie składniki. Miksować krótko - tylko do połączenia! Delikatnie wmieszać 200g powideł do powstałej masy. Przelać do keksówki i piec około 45 minut. Po wyjęciu ciasto ostudzić i przekroić na pół. delikatnie wydrążyć płytki, szeroki pasek wzdłuż ciasta i wypełnić go resztą powideł. Przykryć drugą połówką.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i polać wierzch ciasta.

Smacznego! :)

PS: Podziękowania dla Chocoholiczki!

środa, 18 kwietnia 2012

TARTA SZPINAKOWA Z SEREM



Polecam, polecam i jeszcze raz polecam! Przygotowałam tę tartę na imprezę koleżanki i sprawdziła się niezawodnie. Prawdę mówiąc, zniknęła w zasrtaszającym tempie! Zyskała tym samym wielu fanów! Jak zrobię ją po raz kolejny (a to na pewno nastąpi!) to zamieszczę bardziej apetyczną fotkę.. Tym razem ciacho musiało przetrwać transport :)


SKŁADNIKI:
125g masła
1 jajko
250g mąki
2-3 łyżki wody
płaska łyżeczka soli
płaska łyżeczka drobnego cukru

500g mrożonego szpinaku
łyżka masła
duża cebula
2 ząbki czosnku (opcjonalnie)
sól
pieprz
150g fety

200ml śmietany 12%
3 jajka
150g startego żółtego sera
szczypta gałki muszkatołowej

Ze składników z pierwszej listy należy szybko zagnieść ciasto i wyłożyć nim formę do tarty. Moja miała średnicę 23 cm. Ciasto nakłuć i włożyć na godzinę do lodówki.
Szpinak rozmrozić i dokładnie odcisnąć. Cebulkę i czosnek posiekać oraz zeszklić na maśle. Dodać szpinak. Wymieszać, doprawić solą i pieprzem a następnie odstawić.
Schłodzone ciasto włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na około 15-20 minut do momentu, kiedy się delikatnie zrumieni. Wyjąć i napełnić formę szpinakiem. W miseczce obok przygotować sos: wymieszać śmietanę, 3 jajka, ser oraz gałkę. Powstałym płynem polać szpinak i wstawić ponownie do piekarnika na około 25 minut.

Według mnie - najlepsza już ostudzona :)

Smacznego!

PS: Podziękowania dla Palety Smaku!

wtorek, 3 kwietnia 2012

WYTRAWNE ŚLIMACZKI FRANCUSKIE


Ekspresowy przepis na coś pysznego. Wykonanie zajmuje maksymalnie 20 minut łącznie z pieczeniem. Jest to idealna zakąska dla fanów słonych smaków. Nieco może kaloryczna, ale cóż.. smak cudowny! Podpatrzone na urodzinach koleżanki, a dziś upublicznione :)

SKŁADNIKI:
1 opakowanie ciasta francuskiego, wyciągniętego wcześniej z lodówki
100g boczku
150 g sera żółtego

Piekarnik nagrzać do 200 stopni. Blaszkę wyłożyć papierem. 
Ciasto francuskie rozłożyć, bardzo delikatnie podsypując mąką. Boczek pokroić w kostkę, ser zetrzeć na tarce z grubymi oczkami. Na przygotowanym cieście ułożyć ser a później boczek. Zawinąć wzdłuż dłuższego boku. Pokroić w plastry o grubości około 1 cm. Piec mniej więcej 15 minut - ciastka powinny być rumiane!

Smacznego!




CIASTKA MEGA CZEKOLADOWE


Nigella jest jednak niezastąpiona. To właśnie są ciastka z jej cudownego przepisu!!! Głębia czekoladowego aromatu jest już wyczuwalna podczas pieczenia. W oryginale użyta jest tylko gorzka czekolada. Ja jednak zmodyfikowałam przepis o mleczną.. Efekt? Boski! Nie wiem do tej pory dlaczego.. ale moja baardzo dobra znajoma.. popłakała się ze wzruszenia jak je jadła..! Pozdrawiam Cię Aguś :)


SKŁADNIKI:
125g gorzkiej czekolady
150g mąki
30g kakao
1 łyżeczka sody
1/2 łyżeczki soli
125g miękkiego masła
75g brązowego cukru
50g cukru
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
1 jajko z lodówki
150g kawałków mlecznej czekolady (pokroiłam czekoladę w mniejszą kostkę)

Piekarnik rozgrzać do 170 stopni.
Czekoladę rozpuścić. Do miski wsypać mąkę, kakao, sodę i sól. Wymieszać. W drugiej misce utrzeć masło z dwoma rodzajami cukru a następnie dodać stopioną czekoladę i wymieszać. Do tej masy dodać jajko, wanilię i dokładnie wymieszać. Dosypać sypkie składniki, a kiedy masa już będzie jednolita połączyć ją z kawałeczkami czekolady.
Na blaszce wyłożonej papierem układać uformowane w dłoni kulki wielkości kulki lodów. Pamiętajcie żeby zachować odstępy! Piec 18 minut i sprawdzić patyczkiem ciastko - powinny być wilgotne ale nei oblepione masą. Jeżeli traficie na kawałek czekolady sprawdźcie w innym miejscu,
Po wyjęciu, ciastka należy odstawić na kilka minut aby stwardniały. Gorące będą się kruszyć!

Smacznego!

czwartek, 22 marca 2012

WŁOSKI TALAREK Z MOZZARELLĄ I PASTĄ Z SUSZONYCH POMIDORÓW


Włoskich inspiracji ciąg dalszy. Kojarzycie Pana Buddy Valastro? Uwiebiam jego programy! Ślinka cieknie na samą myśl. Chęć na włoskie przysmaki przyjechała ze mną z Rzymu, ale to właśnie on zainspirował mnie do tego konkretnego tworu. Nie żałuję.. Można to jeść bez umiaru. Niesamowicie aromatyczne cudo, idealnie kontrastujące z "cytrynową" rukolą. Niebo w gębie! Porcja jednoosobowa.


SKŁADNIKI:
2 tosty pszenne
plaster mozzarelli
mąka
pasta z suszonych pomidorów
łyżka bułki tartej
łyżka mąki
łyżka startego parmezanu
szczypta soli
jajko
garść świeżej rukoli
oliwa z oliwek
ocet balsamiczny
cytryna

Z tostów wyciąć szklanką dwa kółka i odłożyć na bok. Jeśli nie macie pasty z suszonych pomidorów, polecam wykonać ją samemu! Ja po prostu zmiksowałam blenderem garść (namoczonych przez 3h w wodzie) suszonych pomidorów z dwiema łyżkami oliwy z oliwek.
Obydwa wycięte krążki chlebowe cienko smarujemy przygotowanymi pomidorami. Mozzarellę obtaczamy w mące i kładziemy na jednym kółeczku. Przykrywamy drugim - pastą do dołu.
Jajko roztrzepujemy, a bułkę tartą, mąkę, parmezan i sól mieszamy w oddzielnym naczyniu. Przygotowanego talarka zanurzamy w jajku a następnie obtaczamy w przygotowanej panierce.
Na patelni rozgrzewamy olej i smażymy go przez 1,5-2 minuty z każdej strony, aż do zrumienienia.

Na talerz wykładamy dużą garść rukoli. Skrapiamy oliwą, octem i sokiem z cytryny. Gorący talarek układamy na sałacie i podajemy od razu!

Smacznego! :)

CYTRYNOWA STRUCLA SEROWA Z KRUSZONKĄ


PRZE-PY-SZNA! Nie wiem co więcej mogę o niej powiedzieć.. Schodzi jak "świeże bułeczki". Cytrynowy posmak dodaje jej niesamowitej lekkości i świeżości. Dodatkowo, zdobi ją słodka kruszonka, którą ma się ochotę zeskrobywać za każdym razem kiedy przechodzi się obok :) Jest to propozycja już wielkanocna, którą serdecznie polecam. PS: Użyjcie niezmielonego twarogu - uzyskacie prawdziwie swojski klimat.


SKŁADNIKI:
1,5 szklanki mąki pszennej
pół opakowania drożdży suszonych
1/3 szklanki letniego kefiru
1 duże jajko
1,5 łyżki cukru
szczypta soli
sok z 1 cytryny i skórka z niej otarta
30 g roztopionego masła

250g twarogu półtłustego
1 żółtko
1/3 szklanki cukru
15g masła w temperaturze pokojowej
skórka otarta z cytryny

50g mąki
25g cukru
30g roztopionego masła

Składniki z pierwszej listy, za wyjątkiem masła, umieścić w misce i zagnieść ciasto drożdżowe. Możecie wspomóc się mikserem z hakami do ciasta drożdżowego. Na końcu ugniatania dodać tłuszcz i dobrze wyrobić. Ciasto ma być gładkie i elastyczne. Przykryć ściereczką i odstawić na 90 minut w ciepłe miejsce.
W tym czasie przygotować nadzienie. Ser, żółtko, cukier, masło i skórkę z cytryny ugnieść widelcem i wymieszać na jednolitą masę.
Mąkę, cukier i roztopione masło umieścić w oddzielnej miseczce i ugnieść między palcami do powstania kruszonki. Odstawić.

Wyrośnięte ciasto wyrobić jeszcze przez chwilę i rozwałkować na prostokąt około 35x25 cm. Na środku umieścić przygotowaną wcześniej masę serową. Przykryć na zakładkę najpierw pierwszym, a później drugim bokiem ciasta. Boki zawinąć do środka i przenieść na blachę wyłożoną papierem - łączeniami do spodu.
Przykryć ściereczką i odstawić na kolejne 30 minut.

Piekarnik nagrzać do 190 stopni. Ciasto rozciąć wzdłuż pozostawiając około 5 cm od brzegów ciasta. Posypać kruszonką i piec przez 30 minut. Wyjąć z piekarnika, wystudzić.

Smacznego!

Podziękowania dla Moich Wypieków! :)

TRUSKAWKOWO-BANANOWY ZATRZYK ENERGII


Jak niektórzy wiedzą, walczę teraz ze swoimi "ósemkami" - chirurgicznie. Dlatego też szukam rozwiązań kulinarnych, które nie będą ode mnie wymagały gryzienia. Taka ot dieta płynna ;) 
Przedstawiam dobrze znaną, klasyczną kombinację, której dla mnie nigdy za wiele! Idealna na zimno, bez cukru. Zdrowo i energetycznie.


SKŁADNIKI:
200g lekko rozmrożonych truskawek
pół dojrzałego banana
3 łyżki kefiru

Truskawki, banan i kefir umieszczamy w blenderze i miksujemy. Jeśli macie świeże truskawki to polecam dodać trochę skruszonego lodu. Przelewamy do kieliszków.
Jeśli macie świeżo wycięte ósemki - polecam wrzucić 2 razy więcej lodu ;)

Smacznego!

KAKAOWY MAKARON Z SEREM I MUSEM TRUSKAWKOWYM


Moja osobista inwencja twórcza zakończona sukcesem! Danie jest typowo dziecięce, ale zadowoli też dojrzałe podniebienia. Taki pierwszy smak lata :) Kiedyś przyrządzę to dla mojego pięcioletniego braciszka - powinien być zadowolony. W końcu, czasem każdemu należy się obiad na słodko..

SKŁADNIKI:
100g mąki
łyżka kakao
1 jajko
2 łyżki cukru pudru
200g białego twarogu
2-3 łyżki cukru (dałam dwie)
kilka lekko rozmrożonych truskawek

Z mąki, kakao, cukru pudru i jajka zagnieść ciasto. Jeśli będzie zbyt suche, dolewać wody. Następnie, rozwałkować je na bardzo cieniutki placek i wyciąć nożem długie, niezbyt szerokie wstążki. Odłożyć na kilka minut. W tym czasie zagotować wodę. Do wrzątku wrzucić makaron i gotować przez kilka minut do miękkości.
Ser wymieszać z cukrem. Truskawki zmiksować blenderem. Gorący jeszcze makaron przykryć kołderką z sera i polać powstałym musem.

Smacznego!

OEUFS EN COCOTTE Z BEKONEM I GRZANKĄ


Zabierałam się za to solidne - nieco angielskie śniadanie już od długiego czasu. Dzisiaj wreszcie ziściłam moje marzenie. Efekt? Baaardzo sycący :) Zdecydowanie dla tych, którzy lubią zacząć dzień na "drwala". Energii na pewno nie zabraknie do obiadu. Pychota!


SKŁADNIKI:
1 jajko
pół łyżki śmietany
oliwa z oliwek
2 plasterki boczku
gruba kromka chleba
sól i pieprz

Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni. Do ceramicznej kokilki wbijamy jajko, dodajemy śmietanę i przyprószamy solą. Całość umieszczamy w większym naczyniu żaroodpornym, które wypełniamy wrzątkiem do połowy wysokości pojemniczka z jajkiem. Wstawiamy do piekarnika na 15 minut.
Kromkę chleba grillujemy tak, aby była bardzo chrupiąca. Boczek kładziemy na patelni i smażymy około minuty z każdej strony. Należy uważać - łatwo go spalić. Po wyjęciu z piekarnika, jajko możemy oprószyć kolorowym pieprzem.

Smacznego!

BRUSCHETTA


Ahh.. ostatni weekend spędziłam w słonecznej Italii - krainie winem płynącej ;) Muszę się przyznać, że bruschettę zjadłam w KAŻDEJ knajpce, w której się znalazłam. Dzięki temu mogłam stworzyć coś, co najbardziej będzie odpowiadać oryginałowi. Proponuję użyć wiejskiego chleba z gruubą skórką - takowego nie posiadałam akurat na stanie, ale następnym razem już będę w pełni zaopatrzona! Gorąco polecam! Porcja jednoosobowa.


SKŁADNIKI:
1 gruba kromka dobrego chleba z grubą skórką
ząbek czosnku
2 łyżki oliwy z oliwek
1 pomidor rzymski
opcjonalnie: świeża bazylia
sól, pieprz - do smaku

Pomidora pokroić w niezbyt drobną kostkę, wymieszać z łyżką oliwy z oliwek i doprawić, odstawić.
Kromkę chleba umieścić na rozgrzanej patelni (najlepiej grillowej) i zrumienić z obydwu stron tak, aby była chrupiąca (podobno w niektórych regionach Włoch jest nawet lekko przypalona!). Gorący chleb natrzeć czosnkiem i delikatnie skropić pozostałą oliwą. Na wierzch wyłożyć przygotowane wcześniej pomidory. Jeżeli mamy ochotę możemy udekorować świeżą bazylią. Podawać od razu!

Smacznego :)

LEKKIE OWSIANE PANCAKES


Propozycja śniadaniowa dla dbających o linię. Duża ilość płatków owsianych zaspokoi nawet największy głód, a mała ilość cukru spowoduje, że poczujecie się lekko i zwiewnie. Dodatkowo niewiele z nimi roboty :) Ja zajadałam z dżemem morelowym, ale możecie dodać wszystko na co macie ochotę. 


SKŁADNIKI:
pół szklanki płatków owsianych błyskawicznych
łyżka otrębów (dodałam żytnie)
pół szklanki mąki
łyżeczka proszku do pieczenia
3 łyżki jogurtu naturalnego
1 łyżka cukru
1 jajko

Wszystkie składniki umieścić w jednej misce i dokładnie wymieszać widelcem. Powstanie gęsta masa.
Patelnię rozgrzać z minimalną ilością oleju (ja używam lekko natłuszczonego pędzelka). Nakładać około łyżkę  masy i delikatnie spłaszczyć aby nie było za grube. Smażyć z dwóch stron na średnim ogniu aż do zrumienienia się obydwu stron.
Podawać z ulubionymi dodatkami.. lub bez :)

Smacznego!