Witam was w 2012 roku! W moim życiu odbywa się teraz mała rewolucja. Wreszcie porządnie wezmę się za siebie. Częścią całego procesu leczenia jest.. jedzenie. Postanowiłam więc gotować sobie pyszne obiadki :) Jeśli będą trafione, będę się dzielić swoimi pomysłami. Oto pierwszy wyczyn. Pasta dla zapracowanych - zdrowa, lekka, nie zapychająca - której przygotowanie zajęło mi mniej niż 10 minut! Podaję składniki mniej więcej na jedną porcję.
SKŁADNIKI:
100 g pieczarek
pół nie za dużej cebuli
koperek
łyżka oliwy
pół kubka bulionu drobiowego
łyżka śmietany 18%
sól, pieprz
makaron (ja użyłam razowego)
Zagotować wodę i wrzucić makaron do garnka. W międzyczasie pokroić pieczarki w plasterki i posiekać cebulę i koperek. Grzyby z cebulką wrzucić na patelnię z rozgrzaną oliwą. Smażyć kilka minut dopóki pieczarki zbrązowieją, a cebula zrobi się miękka. Po tym czasie dodać bulion, śmietanę i koperek. Wymieszać, zmniejszyć ogień i podgrzewać jeszcze około 3 minuty. Na koniec doprawić wedle uznania.
Polać makaron sosem lub, tak jak ja to zawsze robię, wymieszać go z zawartością patelni.
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz