Dzisiaj moją kuchnię przepełnia woń ulubionych smaków mojej mamy. Jej miłość do szpinaku z gorgonzolą rozpoczęła się wiele lat temu i trwa nadal. Może dlatego, że prawdziwa miłość trwa wiecznie? :) Ja nieco później przekonałam się do tego zielonego warzywa. O ironio w wyniku połączenia dwóch dla mnie, wcześniej, niejadalnych rzeczy: szpinaku i sera pleśniowego.Teraz nie mogę się oprzeć wszystkim szpinakowym eksperymentom. Dodatkowo, połączenie go z łososiem jest absolutnie obłędne i nie wymaga wiele pracy. Szczerze polecam!
SKŁADNIKI:
2 filety z łososia po około 200g każdy
250g świeżego szpinaku
70g masła
200g kwaśnej śmietany 18%
sok z połówki cytryny
100g sera gorgonzola
oliwa
sól, pieprz
Szpinak umyć i pozostawić same listki, bez twardych łodyg. Wrzucić je na patelnią i zalać dno wodą. Gotować dopóki liście nie zwiędną. Następnie odcedzić i pokroić na mniejsze kawałki. Na patelni rozgrzać masło, a następnie dodać śmietanę i sok z cytryny. Zamieszać i poczekać kilka minut aż sos nieco zgęstnieje. Zdjąć z ognia i dodać posiekany szpinak oraz rozdrobniony ser. Zamieszać aż do rozpuszczenia się gorgonzoli.
Do piekarnika wstawić blachę do pieczenia i nagrzać do 220 stopni. Łososia umyć, oprószyć solą i pieprzem, natrzeć oliwą. Kłaść na rozgrzaną blachę skórką do dołu i piec przez 10 minut.
Podawać na gorąco na serowym szpinaku.
Smacznego!
A śmietana słodka, czy kwaśna? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDodałam kwaśnej i taką polecam :)
OdpowiedzUsuńZ definicji śmietana jest ukwaszona, natomiast śmietanka jest nieukwaszona. W sklepach nigdzie na opakowaniu nie znajdziesz słowa "słodka śmietana".
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie tak podanego łososia chyba jeszcze nigdy nie miałam okazji próbować, więc na pewno ten przepis wykorzystam. Ja również chętnie stosuję przepis https://mowisalmon.pl/przepisy/losos-w-tempurze/ który jak dla mnie jest bardzo smaczny.
OdpowiedzUsuń